Geoblog.pl    rangzen    Podróże    dlugo i daleko    bliskie spotkanie z jaskiniowym wezem
Zwiń mapę
2009
11
sty

bliskie spotkanie z jaskiniowym wezem

 
Laos
Laos, Viangviang
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 12481 km
 
Kolejne miasto Viang Viang, otoczone jest malowniczym, gorskim krajobrazem, troche innym niz widywany wczesniej. To piekno nie tylko my to dostrzeglismy, w miescie sporo mlodych ludzi, przyciagnietych glowna atrakcja, czyli tubbingiem. Taki sobie splyw na detkach, ktorego prozno szukac w innych rejonach tego kraju (przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo :)).
Obszar wokol miasta podziurawiony jest niczym szwajcarski ser, roznej wielkosci jaskiniami. Znow wypozyczamy motorek i w droge. Czas na eksploracje. Wystarczylo wejsc do jednej malo popularnej i nie odwiedzanej przez tlumy, aby przypomniec sobie, ze azjatycka fauna jest wszedobylska. Brak chetnych do wspolnej penetracji nie przeszkadza mi zbytnio, wiec z czolowka na glowie, schodze w ciemnosc na spotkanie kolejnej przygody. Po chwili mam przed oczami pokaznych rozmiarow gada. Dlugosc jakies 2,5 metra, a ja mu prawie staje na glowie. To chyba najwiekszy, krotkotrwaly hardkor jaskiniowy jaki przezylem. Lubie herpetologie, ale laczenie tego z grotolazja :) Przez jakis czas moja wyobraznia z kazdego dzwieku lub liany, uklada obraz wijacego sie stworzenia :D Zycie to ciag dziwnych doswiadczen...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (12)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
rangzen
Tomek Biskup
zwiedził 27% świata (54 państwa)
Zasoby: 325 wpisów325 54 komentarze54 821 zdjęć821 2 pliki multimedialne2
 
Moje podróżewięcej
15.03.2013 - 04.04.2013
 
 
28.11.2008 - 31.01.2010