Geoblog.pl    rangzen    Podróże    dlugo i daleko    a mialo byc tak pieknie...
Zwiń mapę
2009
26
gru

a mialo byc tak pieknie...

 
Argentyna
Argentyna, Buenos Aires
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 58841 km
 
I znow los ze mnie zadrwil. Dopiero co celebrowalem miniony rok spedzony w drodze i mimo iz coraz czesciej jakis glos podpowiadal mi, ze najwyzszy czas odpoczac, naladowac akumulatory przed realizacja kolejnego szalonego pomyslu, ktorych glowa nadal pelna, czy poprostu znow zobaczyc tych, co znacza w zyciu troche wiecej, niz friends on the road, to jednak chcialem sie bardziej zmeczyc. Aby miec na jakis czas dosyc... Plan zakladal powrot poczatkiem kwietna, wprost na impreze weselna brata. Po drodze miala byc jeszcze Boliwia, Peru, a moze nawet Meksyk...
Chociaz gotow do powrotu bylem juz kazdego dnia. Wystarczajaco zaspokojony przezyciami minionych miesiecy. Od jakiegos czasu staram sie bardziej plynac, niz pedzic i czegos w tym rodzaju wlasnie szukalem i oczekiwalem od tej podrozy. Chcialem odnalesc troche wiecej spokoju, aby nie miec juz tego parcia, ku robieniu tych wszystkich zwariowanych rzeczy. Zawsze bylem niespokojny, niezdiagnozowane ADHD i ta ciagla bieganina, probowanie tak wielu rzeczy, w jakims blizej nieuzasadnionym celu...
Pozniej po slowach krytyki, ze strony niektorych osob (ach te kobiety) zaczalem rozwazac opcje zmiany. Czy na lepsze, tego nie wiedzialem... Niestety gdy zaczalem rozkminiac, probowac i zbyt czesto myslec o tym, efekt byl chyba odwrotny :) I tu, czyli w podrozy, uswiadomilem sobie cos oczywistego. Mianowicie, ze wcale nie musze tego zmieniac. Bo taki juz przeciez jestem. A niektorym sie nawet wydaje, ze znaja mnie doskonale.

Ale czas przejsc do konkretow. Dotarlem do Buenos. Nie bede opisywal miasta, bo robilo juz to tak wielu. A zreszta, co do pisania to ostatnio prawie calkiem olalem tego bloga, gdyz przymierzam sie co czegos innego. Powody podam innym razem. Wcale to jednak nie oznacza, ze opiepszalem sie caly czas. Brak neta w zasiegu, ograniczal mozliwosci, a majac dostep i tak wolalem posluchac muzy, czy poklikac z dziewczyna. Teksty powstawaly w notesie, lub telefonie...
A wlasnie mialy byc konkrety. Caly czas do tego zmierzam. Nie mam juz notesu, telefonu i paru innych gadzetow. Nawet paszport zmienilem, na taki trzymiesieczny. szkoda tylko tych kolorowo-wizowo wypelnionych stron...
O tym jak mi los zmysly poturbowal, dokladnie w swieta napisalem na goraco, na travelbitowym forum. Link ponizej:

http://travelbit.pl/v2/?special_part=forum

Czyli juz wiecie. Kolorowo bylo, pozniej troche mniej, ale mysle, ze bedzie jeszcze bardziej. Tylko musze otrzasnac sie po stracie tych pingwinow, guanako i innych istot ktore tak fajnie wygladaly na jotpegach... A o nowy sprzet poprosze sponsora :D czyli ujmujac to bardziej dosadnie, kolejnego szefa, ktory gotow bedzie mnie zatrudnic na czas znajac zycie, zdecydowanie dla niego za krotki...bo zycie to jednak w wiekszosci powinny byc wakacje, mimo iz czasem ich trwanie trzeba przerwac szybciej niz sie chcialo...

A ja nawet zaczynam myslec, ze tak mialo byc, bo ostatnio czesto robilem sobie przerwy w pstrykaniu, aby patrzec na swiat troche inaczej, a obrazy zostawiac tylko w glowie. Od jutra nie musze miec juz dylematu. Kierunek Brazylia. Oberwalem, ale pruje dalej...

A tak apropo Olo, ktory startowal ze mna ponad rok temu przed siebie rozkreca wraz ze znajomymi ciekawa strone o ludziach i dla ludzi lubiacych byc w drodze. Luknij ponizej:

http://www.peron4.pl/

A zagladajacym tutaj zycze maksymalnie duzo przyjemnych chwil w nadchodzacym roku :) A ci co nie zagladaja niech tez maja fajne zycie...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
justyś
justyś - 2009-12-27 10:54
:(
 
Swierszcz
Swierszcz - 2010-01-01 22:27
Czyżby spotkało Cię coś podobnego co mnie w Buenos Aires?
A karte SD nosiłem na wszelki wypadek "na ciele" więc zdjęcia ocalały...
Współczuję...
 
 
rangzen
Tomek Biskup
zwiedził 27% świata (54 państwa)
Zasoby: 325 wpisów325 54 komentarze54 821 zdjęć821 2 pliki multimedialne2
 
Moje podróżewięcej
15.03.2013 - 04.04.2013
 
 
28.11.2008 - 31.01.2010